Friday 7 February 2014

Londyn

2/07/2014


Przed nowym rokiem wybrałam się prawie że na spontana z koleżanką do Londynu. Myślałam żeby zrobić coś w stylu "guide'a" ale stwierdziłam że skoro jeszcze jednak nie udało mi się zobaczyć kilku/kilkunastu popularnych - notabene ważnych dla turystów miejsc, nie będę tego robić,bo nie chce po prostu kopiować jakiś opisów z internetu,a napisać coś od siebie :) Tak więc, zobaczycie tu kilkanaście fotek,opisanych moimi wrażeniami lub ciekawostkami.





Portabello Road- co sobotę odbywa się tam targ. Można tam znaleźć sporą ilość przeróżnych gratów,old schoolowych skór,jeans'ówek, płyt winylowych,a także mnóstwo pamiątek. W sumie, to można nam znaleźć niemalże wszystko ;)


Piękne Notting Hill,pełne kolorowych domów i drzwi :)



Znana z filmu o tej samej nazwie księgarnia ;)


A tak właśnie było w sobote podczas targu.
Z Londynu, zamiast ubrań najchętniej przywiozłabym całą walizkę winyli,niestety nasze limity tanich linii lotniczych nie są takie łaskawe ;(


That's what happens when You're high ;)


Błądząc gdzieś po Notting Hill. Trzeba błądzić ile wlezie,tak jest najlepiej!




Tabliczki,milion tabliczek! Wszędzie! 




The Blue House


Kościół do którego nie weszłam niestety,czego bardzo żałuje. Piękna architektura.
A tak to wygląda w okresie świątecznym (zimowym,jak kto woli;)




Hmm... Bardzo widoczny McDonald :D


Zrobiłam zdjęcie,miałam rozszyfrować z koleżanką później  co tam było napisane,ale do tej pory się nie zebrałyśmy ;D














Super knajpa do której koniecznie trzeba zajść!! Niestety nie było mi dane w niej zostać dłużej niż 8 minut ponieważ wszystkie miejsca były zajęte,ale zdążyłam przykuć wzrok do ścian gdzie było mnóstwo świetnych rzeczy związanych z Sherlockiem.


Zaraz za knajpą, urocze przejście.


Apple Market


Dla fanów Muminków :)


Leicester Square




Heaven.




Westfield.



Trafalgar Square i... kogut. Pierwszy raz jak go zobaczyłam to pomyślałam "Co do cholery robi tu ten kogut? O co chodzi??". Dla ciekawskich być nie może żeby nie wiedzieć,kiedy wujek Google służy dobrą informacją. I o to tak dowiedziałam się że ów niebieski kogut został wykonany przez niemiecką artystkę Katrine Fritsch w ramach programu Fourth Plinth Commissioning (co 18 miesięcy zmieniają rzeźbę). Kogut wywołał swoisty sprzeciw gdyż stoi pod nosem admirała Nelsona który walczył z Napoleonem,a jak wiemy kogut jest symbolem Francji.




National Gallery Museum


Stary Doubledecker,widziałam tylko raz!


Always Look on the... RIGH SIDE ;)




Duży Benek ;)


Hungerford Bridge


i bardzo ładne widoki :)


London Eye


Gdzieś w poszukiwaniach stacji Waterloo. Mroczne miejsce ;)


Ah te ich schody!


Moja ulubiona stacja :)


Abbey Road!






Oj ciężko było sobie tam zrobić zdjęcie! Wytrzymali po 15x chodzili po pasach,kierowcy uprzejmie czekali ale hmm... była mała kolejka do tych pasów ;)


Oxford Street,czyli jak na zakupy to tam!


Deszczowe Soho.






Raj dla muzyków-Denmark Street,same sklepy muzyczne<3


Raj dla Geeków,czyli Star Wars,Adventure Time,wszystko co związane z komiksami i popularnymi serialami to tam! Koszulki po 15 funciaków,dużo plakatów i swoistych "pierdółek",very nice ;)


Akurat dobry musical, kto nie kojarzy nazwy ten niech szybciutko ogląda film "Once" :)


A tak było w Sylwestra...


Tłumy idące w kierunku Tamizy. Jeśli ktoś się wybiera w przyszłości to polecam iść min. 1,5h przed zająć sobie godne miejsce gdyż my poszliśmy idealnie tak 20 min przed północą,utkneliśmy GDZIEŚ BLISKO TAMIZY ale fajerwerków ani nie zobaczyłam ani nie usłyszałam,nie wspominając już o muzyce którą puszczali jako podkład ;) Jedyne to co zobaczyłam to kilka fajerwerków na aparatach ludzi wyższych ode mnie ;D


TAAK! King's Cross!




Kto chce różdżke niech zbiera kasiorkę, 30 funciaków ;(.











CYC xD


Natural History Museum,opłaca się zobaczyć,wstęp darmowy,dużo chodzenia,jak się pójdzie wcześnie to nie ma mega dużej kolejki i nawet szybko idzie.



Tak,to to samo miejsce,troche z innej strony ;)
Jak Hogwart!



Nasze okolice,Axminster Road.






Buckingham Palace





Baker Street. Po około godzinie stania w kolejce do Sherlock Holmes Museum,spadł deszczyk i wyszła ładna tęcza. Jak ktoś się tam wybiera to najpierw trzeba kupić bilet w sklepiku a potem stanąć w kolejce.
The Beatles Store<3 zaraz przy Sherlocku. Warto też zajść na przeciwko do It's Only Rock'n'Roll
Mi nie miał kto fotki zrobić bo akurat poszłam sama ;(


Creepy chłopiec na schodach.




A tu już sklepik obok.




China Town.








Piccadilly Circus Station.






Niedaleko Tower Bridge.






Tower Bridge



I ostatni powrót do "domku" ;(

Londyn to rzeczywiście miasto którym się oddycha. Uzależnia i chce się do niego wrócić. Jego pięknem zarazem jest chaos, jak i ład. Szaleni ludzie (oczywiście w pozytywnym znaczeniu :)) i szaleni turyści.
Luz,swoboda,brytyjska elegancja i uprzejmość. Nie wiem co więcej napisać bo chyba wszystko wyraziłam już w słowach które napisałam. Oczywiście,kto co lubi,jednemu bardziej przypadnie do gustu Paryż, innemu Londyn. Mi zdecydowanie pasuje to drugie :)




















10 comments:

  1. Śliczne zdjęcia :)
    Bardzo fajny blog :)
    Obserwuję :)
    zapraszam :
    amazing-life-girl.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję!
      Twój jest również interesujący więc obserwuję :)

      Delete
  2. Ale zdjęć! Cała galeria!
    Teksty od siebie są najbardziej wartościowe.
    Pozdrawiam i życzę wielu innych udanych podróżny.
    Asia z Halika

    ReplyDelete
  3. Jeju... nie wiedziałam, że jest aż tyle rzeczy do obejrzenia w Londynie! Nagle zachciało mi się tam pojechać ;)

    http://tymbarkowa-ona.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. To jeszcze nie wszystko! Wiele popularnych miejsc nie udało mi się zobaczyć ;)
      Służę fajną listą miejsc do zobaczenia,jeśli byś chciała :)

      Delete
  4. Londyn to jedno z miast, które kocham <3 Jest cudowne :) Interesujące zdjęcia :D

    ReplyDelete
  5. Ach Londyn zawsze marzyłam żeby tam pojechać :D (dokładniej odkąd przeczytałam HP :D ) bajkowe miejsce...

    ReplyDelete
  6. Hejka! Właśnie dodałam Twojego bloga do listy blogów au pair i mam nadzieje, że za niedługo dostaniesz nawału czytelniczego :D Podoba mi się to, że piszesz o wszystkim i bardzo podobało mi się filmowe zestawienie :D Pozdrawiam!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hej,super!! Dzięki wielkie! Każde wyświetlenie i komentarz bardzo mnie cieszy!!:) Polecam się na przyszłość,pozdrawiam i dziękuje x1000 :))!

      Delete